Wyniki wyszukiwania: Blondyn

Sen o nieznajomej kobiecie to jeden z najczęściej pojawiających się motywów w naszych snach. Znaczenie tego snu nie jest jednoznaczne i zależy od kilku czynników, a także kontekstu tego marzenia sennego. Okazuje się że przy

Śniło mi się, że stanęłam przed lustrem w łazience i gęsto rysowała brwi czarnym ołówkiem. Jestem blondynka i nigdy nie podkreślam brwi ciemnym kolorem. Wyglądało to bardzo brzydko, ale daej kontynuowałam ich rysować. Co to

Początek snu zapowiada się bardzo imponująco gdyż śni się drugi raz z tą samą osobą. Tym razem miała blond włosy falowane . Bylem z tą dziewczyną w jakimś domu ze znajomym ze szkoły ,który ma na imię Kuba .

Wczoraj we śnie widziałem samobójstwo obcej kobiety, skaczącej z okna na poddaszu bloku na moim osiedlu. To było konkretne okno, w budynku naprzeciwko mojego. Zakończenie snu to widok jej ciała leżącego na trawniku pod blokiem i moje słowa do dorosłego syna, że ona nie żyje i żeby nie patrzył w tamtą stronę. Kobieta blondynka, w średnim wieku, była ubrana w jasne niebieskie dżinsy i szary sweter. Zrobiła krok do przodu tak szybko, że nie zdążyłem nawet zareagować. Co ten sen może znaczyć? Trochę się niepokoję.

Pierwszy sen z Anią, miałam może jakoś prawie rok temu. Śniło mi się, że rozmawiałam z chłopakiem przez Messengera. Tłumaczył mi wtedy jakieś rzeczy z gry, żeby lepiej wytłumaczyć mi szczegóły udostępnił mi swój ekran na rozmowie, wtedy napisała do niego niejaka "Ania". Pamiętam że była blondynką, a na profilówce siedziała w niebieskiej sukience, wyglądała na 18/19 lat. W wiadomości której wysłała było perfidnie widać, że wie kim jestem i że mnie obgadywała z moim chłopakiem. Niecałe dwa miesiące temu znów mi się przyśniła. Tym razem mój chłopak w aplikacji Messenger napisał mi że idzie do "swojej jedynej przyjaciółki Ani" Nie pamiętam dużo z tego snu, większość rzeczy jak przez mgłę, ale jakimś sposobem ta Ania połączyła się ze mną przez video rozmowę pokazując tylko drewniane schody na kamerce. Nie pamiętam co gadała, ale wiem że była z nią jakaś inna dziewczyna, a gdzieś w tle było słychać śmiech mojego chłopaka. Na tym zakończył się sen. Dodam że po tym śnie zapytałam chłopaka czy zna jakąś blondynkę An

Jadę z mężem drogą do domu. Zatrzymujemy się przy naszym polu, przez drogę przeganiane są nasze krowy. Wyszliśmy z auta, na drodze stoi nasz sąsiad. Stoimy, mąż z nim rozmawia. Krowy goni z jednej strony znajoma moja i męża - ładna blondynka. Z drugiej strony krowy goni mój były chłopak ubrany w garnitur. Znajoma przywitała się i poszła dalej. Były chłopak zatrzymał się obok mnie i męża. Odwróciłam się i przywitałam. Były chłopak pyta czy my rozmawiamy. Mąż przytulając mnie mówi że skoro się znamy należy się przywitać. Koniec.

Jesteśmy w jakieś sali lekcyjnej z wysokim blondynem, siedzimy razem i przytuliłam go. On pokiwał głową, powiedział nie i przestałam go przytulać.

Śniło mi się, że mój facet wrócił napity z kolegą i jakąś dziewczyną, towarzyszyła mu blondynka o długich włosach, która szybko uciekła. Potem zaczęliśmy się kłócić, on był od razu zbuntowany, chyba, że będę się burzyć o alkohol. Odwrócił się plecami więc ja odeszłam, weszłam po schodach. Byłam zdezorientowana, ale tez zła na niego. Nie wiem jak to się stało, ale znów był przede mną i kłóciliśmy się, że jego kolega jutro będzie z inną koleżanka i jego partnerce mam o tym nie mówić. Nie zgodziłam się chyba, nie pamiętam. Na pewno nie powiedziałam "tak". Jego znajomy i tamta blondynka na początku byli bardzo radośni i uśmiechnięci, ale nie rozmawiali ze mną i trzymali się z daleka.