Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

Wyniki wyszukiwania: urodzenie dziecka

Ilość wpisów na blogu: 6

odpowiadających wyszukiwanej frazie
Sen o urodzeniu bliźniąt

Sen o urodzeniu bliźniąt

Według sennika urodzenie dziecka symbolizuje narodzenie się nowego pomysłu albo powstanie projektu. Sen o urodzeniu dziecka to także nowy początek czegoś, świeże spojrzenie na jakąś sprawę czy też ważne wydarzenie w życiu, które
Przejdź do strony
Sen o rodzeniu dziecka

Sen o rodzeniu dziecka

Według sennika urodzenie dziecka to jeden z najlepszych i najczęstszych symboli. Wszystko jednak zależy od sposobu interpretowania a jest ich bardzo dużo. 
Przejdź do strony
Sen o urodzeniu dziecka

Sen o urodzeniu dziecka

Sen o urodzenie dziecka ogólnie to dobry znak. Symbolizuje nowe zmiany, pomysły oraz wyzwania. Gdy się interpretuje go negatywnie do zapowiada nadchodzące problemy i strach przed porażką.
Przejdź do strony
Sen o ciąży

Sen o ciąży

Motyw ciąży w śnie wbrew pozorom nie tylko występuje u kobiet, ale także w marzeniach sennych mężczyzn. Ciąża zazwyczaj jest oznaką nadchodzącego szczęścia oraz sukcesu — być może czeka Cię nowy i ekscytujący etap w twoim
Przejdź do strony
Sen o porodzie

Sen o porodzie

Sen o urodzeniu dziecka często się pojawia. Można wyróżnić urodzenie dziecka na szczęśliwe lub bolesne i nieszczęśliwe, jak i czy osoba śniąca sama rodzi, czy bierze udział lub po prostu jest obserwatorem. Rodzić samemu d
Przejdź do strony

Przyjaciółka zaszła w ciążę i urodziła upragnione dziecko.

Witam. W minioną noc przyśniło mi się, że odwiedziła mnie moja przyjaciółka, która w tym śnie była w zaawansowanej ciąży i to jeszcze kilka dni po terminie. Spotkanie było dość normalne, rozmawiałyśmy o wózkach i bucikach, pijąc herbatę i zajadając się ciastem. Wieczorem pożegnałyśmy się i odjechała z mężem. Jak zaczęłam sprzątać ze stołu to dostałam SMS, że urodziła, że nawet nie wyjechali z naszego miasta. Rano poszłam do niej do szpitala i cieszyłyśmy się ogromnie. Urodziła syna. Spytałam ją odnośnie imienia "I co? Będzie Staś?" (w prawdziwym życiu chciała nazwać syna po ojcu męża, ale ja przekręciłam to imię, bo spytałam o Stasia, a Staś to imię jej taty). Odpowiedziała "Nie, no co ty. Chyba wybierzemy kompletnie inne imię". Obudziłam się naprawdę szczęśliwa, chociaż bolał mnie kręgosłup, bo przez całą noc nie zmieniłam boku.
Przejdź do strony