Nieużywane pokoje

Leżałem na łóżku w moim pokoju i kilka razy mój współlokator wszedł do niego bez pukania. Zapytałem go dlaczego to robi i on powiedział że posprzątał pokój. Zaprowadził mnie do pokoju w naszym mieszkaniu który w prawdziwym życiu nie istnieje. Na łóżku w tym pokoju leżała gitara elektryczna którą od jakiegoś czasu planuję kupić po ogarnięciu mojej sytuacji finansowej. (myślę że to może przydać się do jakiegoś kontekstu: obecnie pracuję nad projektem muzycznym który jest dla mnie najważniejszą rzeczą do zrealizowania aktualnie) Zaczęliśmy rozmawiać na temat tego że nie korzystamy z tego pokoju i może poszukamy do niego jakiegoś lokatora. Dodatkowo obok był jeszcze jeden pokój który w prawdziwym życiu nie istnieje i miałem pewność że mieszka w nim starsza kobieta ponieważ w środku były stare meble i na stoliku leżało mnóstwo leków. Pokój ten dawał wrażenie trochę opuszczonego i zakurzonego.