Żyłam w spokojnej społeczności. Pewnego dnia zaczęli się pojawiać „mąciciele”. Przypatrywano się im, ale nikt nie wiedział o co im chodzi i czego chcą. Niestety „ mącicieli” przybywało coraz więcej. Opanowali oni całą społeczność, która czuła się zmartretowana i poniewierana. Zaczęto rozmyślać jak uwolnić się od tych „ mącicieli”. Nie brano pod uwagę rozwiązań siłowych, ale pamiętano o jednej jedynej możliwości ( legenda) przejście przez długi ogromny metalowy tunel na drugą stronę do „lepszego” świata. Pamiętano również, że w tunelu pojawiał cię Ognisty władca z lwem, który palił wszystko co napotkał po drodze. Mimo wszystko w tajemnicy ludzie znaleźli wejście do tunelu i zaczęli całymi rodzinami przechodzić na drugą stronę. Ostatnia do tunelu weszłam ja. Pospieszałam ludzi przed sobą by coraz szybciej uciekali do przodu. W pewnej chwili daleko za mną pojawił się Ognisty Pan z lwem. Zaczęłam biec Czułam coraz bardziej parzące ciepło na plecach, które na trochę znikało za zakrętami. Na ostatniej prostej żar już był nie do zniesienia, ale w oddali widziałam już otwarte drzwi, przez które wdzierał się przyjemny chłód. Po wyjściu na zewnątrz zamknęłam drzwi za sobą. Tunel zniknął. Usiadłam ogromnym tłumie ludzi. Wszyscy siedzieli w ciszy ciesząc się spokojem i napawając się ciepłem słonecznej wiosny. Jedynie ten spokój zakłócał wyrywający się „zdrajca” trzymany przez dwóch ocalałych ludzi. Wszyscy patrzyli na mnie, bo to ja miałam wydać wyrok na tego człowieka, ponieważ to ja zamknęłam drzwi do tunelu. Ale ja była tak zmęczona, że nie chciało mi się myśleć a tym bardziej mówić. Oczekiwano ode mnie, że w majestacie prawa wydam wyrok śmierci. Lecz ja nie chciałam na początku nowego życia „ plamić rąk krwią”. Wiedziałam że mój wyrok bez względu na wynik będzie uszanowany. Zdrajca miał być skazany na kontrolowaną banicję i miał stawiać się co roku w tym samym dniu, które staje się „Świętem Wolności” w celu utrwaleniu prawdy by uniknąć w przyszłości następnej zgłady. Zdrajca powinien dożyć swoich dni sam. Lecz przewidując, że znajdzie kobietę i będzie miał potomstwo, że omami innych jemu podobnych, których ewentualnie zgromadzi przy sobie, to ci wszyscy powinni się stawiać co roku przed Ocalałymi i zobaczyć świadectwo zniszczenia jakiego dokonali poprzednicy.
W Twoim śnie pojawiło się bardzo dużo kluczowych informacji niezbędnych do odpowiedniej interpretacji snu.
komentarze