Wyniki wyszukiwania: Boso
Ilość wpisów na blogu: 7
odpowiadających wyszukiwanej frazie
Sen o za małych butach
Sen o butach, które są nowe to zapowiedź podróży, którą planowałeś już od dłuższego czasu i wreszcie dojdzie ona do skutku.
Sen o bieganiu z innymi ludźmi
Według sennika bieganie oznacza potrzebę rozwoju, postępu. Jest ono również zapowiedzią przyjemnych chwil w życiu oraz osiągnięcia prawdziwego szczęścia. Bieganie jest również podpowiedzią, by nie marnować czasu,
Sen o chodzeniu po cmentarzu
Kiedy śni Ci się, że idziesz, musisz zwrócić uwagę na to w jaki sposób się poruszasz. Według sennika chodzenie wolno oznacza dążenie z motywację do spełnienia zamierzeń. Jeżeli idziesz szybko, spotkają Cię przeszkody w
Sen o bieganiu
Według sennika bieganie symbolizuje szczęśliwe chwile. Jest ono wróżbą postępu oraz rozwoju, który każdemu jest potrzebny. Sen o bieganiu zachęca Cię do nie stania w miejscu i marnowania okazji, ale wzięcia sprawy w swoje
Sen o bieganiu po łące
Bieganie we śnie symbolizuje mijający czas, więc jest podpowiedzią, by nie marnować żadnej chwili i okazji, która się nam nadarza. Poza tym jest ono zwiastunem szczęścia i przyjemnych zdarzeń. Sen o bieganiu oznacza także postęp
Boso chodzić
Sen o dzieciństwie
Jestem mała dziewczynką, mam około 13 lat. Leżę na kanapie pod oknem czytając komiks. Przez chwilę obok mnie siedzi 12letni chłopak. Bardzo go lubię, chociaż często się wzajemnie drażnimy. Uważam go czasem za zarozumiałego gówniaka. Podchodzimy raczej z dość zamożnych rodzin, widać to po naszych ubraniach. Chłopak mówi coś co mnie irytuje. Gdy jednak odchodzi czuje się samotna. Widzę siebie i chłopaka jak w lecie czytamy razem książkę pod drzewem. Czuję spokój i szczęście. Pogoda jest bardzo ładna. Chyba oboje jesteśmy boso. Chcę odjechać spod stacji kolejowej na rowerze do domu. Nadjeżdża chłopak, także na rowerze. W koszyku na kierownicy ma moją torebkę. Czuje złość i rozczarowanie. Prawie płacze. Mam wtedy ok. 15 lat. Nie odzywamy się do siebie chyba już dość długi czas. Jadę do domu chłopaka z mamą (nie moją prawdziwa) i tam z nim rozmawiam. Chyba się kłócimy. Pytam się gdzie coś jest i po to idę. Chłopak idzie za mną. Godzimy się