Wyniki wyszukiwania: Dziewczynka

Według sennika noworodek może oznaczać nowy początek, więc to najlepszy czas na zmiany w życiu oraz realizację planów. Poza tym noworodek jest symbolem niedojrzałości i braku rozsądku. Być może jesteś osobą, która nie

Według sennika noworodek oznacza, że zachowujesz się mało dojrzale i musisz w końcu zacząć podejmować rozsądne decyzje. Kiedy widzisz we śnie noworodka, zwróć uwagę na jego stan zdrowia. Dziecko wychudzone, płaczące lub

Sny, w których pojawiają się dzieci są zwykle pozytywnymi wróżbami, zapowiadają pomyślność i sukcesy, dzięki którym będziemy wieść przyjemne życie, a nasza przyszłość nie będzie zagrożona jeśli tylko będziemy

Sny, w których występują dzieci zazwyczaj są pozytywnymi snami. Dziecko jest symbolem młodych dziecięcych lat, w których nasza osobowość jest niedojrzała, ale ciągle dobrze się rozwijająca. Śniąc o nim możemy odbierać

Sen o porodzie często rozumiany jest jako oczyszczenie organizmu i duszy. Według sennika poród to symbol, który interpretuje się na różne sposoby.

Według sennika poród jako symbol senny ma wiele znaczeń. Sen o porodzie interpretujemy w odniesieniu do całego kontekstu snu.

Kiedy śni Ci się noworodek, najwyższy czas zachowywać się bardziej dojrzale. Musisz zacząć podejmować rozsądne decyzje a nie liczyć na pomoc innych. Noworodek może być także dobrym lub złym znakiem w zależności od stanu jego zdrowia.

Dziecko jest symbolem Twojej niedojrzalej, niepoważnej osobowości, która mimo to poprawnie się rozwija. Jest wskazówką, których cech użyć aby wykorzystać w pełni możliwości. Dziecko symbolizuje Twoje sukcesy,

Sen o urodzeniu dziecka często się pojawia. Można wyróżnić urodzenie dziecka na szczęśliwe lub bolesne i nieszczęśliwe, jak i czy osoba śniąca sama rodzi, czy bierze udział lub po prostu jest obserwatorem. Rodzić samemu d

Sen o niemowlaku symbolizuje brak pewności siebie, niedojrzałość. Może on jednak być również zwiastunem rozwoju osobowości w przyszłości. Znaczenie snu niemowlę zmienia się kiedy jest ono wychudzone, krzyczy lub upada. Jeśli wid

Śniłam dziś i we śniebyłam w pracy gdzie koleżanka powiedziała mi,że jak nie wyrobimy 70 procent to szef nas więcej nie zatrudni, siedziałam na hali coś robiłam, ale pózniej nie wiem jak znalazłam się w jakimś obcym domu i byłam tam z moja zmarłą córeczką i jej siostrą, moją żyjącą coreczką, nie wiem dlaczego były całe mokre, a ja troskałam się jak wrócią do domu takie mokre, byłyśmy w jakims nieznanym domu w korytarzu, w którym była komoda i szafa na której wusiały szlafroki, wycierałam corki tymi szlafrokami i jeden ze szlafroków był brudny , pomyślałam,że nie moge wziąść dziecka w trakim brudnym szlafroku, wzięłam więc następny czysty biały jak śnieg szlafroki, i drugi był taki sam śniezno biały. pomyślałam o tym że je kradne, ale myślałam również jak je zwróce, że zapakuje w pudełko i przyjde i zostawie je na tej komodzie i napewno ktoś kto tu mieszka otworzy je i znajdzie. Póżniej mąż wstał i się obudziłam , a we śnie miałam iść z dziewczynkami do domu.

Śniło mi się, że byłam w ciąży i właśnie zaczęłam rodzic...nie miałam bólów ale czułam jak dziecko przekręcą się w moim łonie główka do dołu, jak trzymałam się za brzuch. I za moment było już na świecie. Wzięłam je w ramiona i przystawiłam je do lewej piersi, którą od razu zaczęło ssać.

Jestem w domu rodzinnym. Przyjeżdża do mnie mój partner z którym się rozstałam kilka dni temu. Całuję mnie ściska. Jestem szczęśliwa. Sprzątam ubrania w starej szafie. Postanawiamy iść do sklepu osiedlowego po lody. Przechodzi u przez pokój gdzie siedzi mój tata który nie żyje. W przedpokoju jest moja mama która nie żyje. Rozmawia z nami żartuję z moim partnerem. Pojawia się mała dziewczynka. Nie wiem kim jest ale w śnie znam ją. Rozpakowujemy paczki że słodyczami. Śmiejemy się. Dziewczynka jest trochę wycofana, nieśmiała. Chcemy ja zabrać do sklepuale ona się wstydzi. Koniec

Jestem mała dziewczynką, mam około 13 lat. Leżę na kanapie pod oknem czytając komiks. Przez chwilę obok mnie siedzi 12letni chłopak. Bardzo go lubię, chociaż często się wzajemnie drażnimy. Uważam go czasem za zarozumiałego gówniaka. Podchodzimy raczej z dość zamożnych rodzin, widać to po naszych ubraniach. Chłopak mówi coś co mnie irytuje. Gdy jednak odchodzi czuje się samotna. Widzę siebie i chłopaka jak w lecie czytamy razem książkę pod drzewem. Czuję spokój i szczęście. Pogoda jest bardzo ładna. Chyba oboje jesteśmy boso. Chcę odjechać spod stacji kolejowej na rowerze do domu. Nadjeżdża chłopak, także na rowerze. W koszyku na kierownicy ma moją torebkę. Czuje złość i rozczarowanie. Prawie płacze. Mam wtedy ok. 15 lat. Nie odzywamy się do siebie chyba już dość długi czas. Jadę do domu chłopaka z mamą (nie moją prawdziwa) i tam z nim rozmawiam. Chyba się kłócimy. Pytam się gdzie coś jest i po to idę. Chłopak idzie za mną. Godzimy się

Dzisiejszej nocy miałam chory sen. Szłam za gołym mężczyzną, z buszem na głowie i pokaźną brodą w nie najlepszym stanie. Typowy menel. Prowadził za rękę małą, około 6-letnią dziewczynkę do swojej "menelni" która okazał się szałas przy drodze. Kiedy skręcali w stronę owego szałasu zobaczyłam co znajduje się przed nim. A mianowicie sterta brudnych pampersów na których leżały dwa noworodki z odciętymi głowami, między nimi chodziło pełno pluskiew. Byłam przekonana, że on zgwałcił te małe bezbronne dzieci, ponieważ miały ślady krwi w miejscach intymnych. Gdy tylko zrozumiałam co się dzieje chwyciłam tą dziewczynkę za rękę i ją od mężczyzny. Na tym sen się skończył.

W jakimś zamieszaniu znalazłam trojaczki wieku około 2 lat - dwaj chłopcy i dziewczynka. W moim odczuciu dzieci były porzucone lub co dziwne uciekły. Choć były małe, były bardzo samodzielne i świadome - przestraszone. W następnej chwili pamiętam, że usiłuję zorganizować nam życie. Ogarnia mnie poczucie miłości do obcych dzieci, spełnienia, ale jednocześnie martwię się jak zareaguje na to mój mąż. W końcu ustaliliśmy z racji swojego wieku i czasów, że jesteśmy już spełnieni w tym obszarze. Widzę jak oddaję dzieci do żłobka. Pierwszy dzień zostaję wezwana, gdyż jeden z chłopców coś zmalował. Mały patrząc na mnie z przerażeniem prosił, bym go nie biła za przewinienie. Wówczas zrozumiałam, co przeszły dzieci i od czego uciekły. Przytuliłam go mocno, dałam buziaka w policzek i obiecałam mu, że już nigdy tak się nie stanie. Poprosiłam o przyprowadzenie pozostałej dwójki, mówiąc, że na pierwszy dzień wystarczy wrażeń. Dziwne, bo całą trójkę trzymałam na rękach i usiłowałam się zorganizować. A one patrzyły na mnie

Byłam z chłopakiem na wycieczce. Na tej wycieczce mieszkaliśmy w hotelu, a obok nas był budynek, w którym mieszkała starsza Pani, która adoptowała dzieci uciekające przed wojną. Poszłam tam. Wzięłam 1 chłopca na dwór, a ten skakał bardzo wysoko po pobliskich domach i powiedziałam że wszystko powiem tej starszej Pani. Jak zaczęłam jej to mówić, to nie powiedziałam do końca prawdy, chcąc, aby ten chłopiec sam się jej przyznał. W trakcie rozmowy z kobietą okazało się, że ja mam kamień który odnajduje skarby. Włożyłam ten kamień do takiego otworu i zaświecił się pokój w budynku obok. Poszliśmy tam z tą kobietą, dziewczynką i jeszcze z kimś. W środku nic nie mogłyśmy znaleźć, jednak jak przeszłam przez próg drugiego pokoju poczułam jakbym przeszła przez jakąś barierę (kamień miałam cały czas w ręku), wtedy usłyszałam, że ktoś do mnie mówi, że to jego dom i mamy się wynosić, jednak nikogo nie widziałam oprócz tych osób które przyszły ze mną. Zaczęłam więc szukać, tego po co tam przyszłam, mojego skarbu. Poczułam

Zacznijmy od tego ze bardzo rzadko miewam sny a od 4 dni codziennie śnią mi się dzieci. Pierwszy sen dotyczył mnie samej ( nie mam w życiu realnym dzieci ) ze urodziłam dziecko przedwcześnie i było ono jakby w błonach i trzymałam je ciagle w jakiejś misce z woda, później je zgubiłam gdzieś w trawie na łące i nie mogłam znaleść ale miałam tez drugie dziecko zdrowe- noworodka na rękach. Drugiego dnia przyśniła mi się moja dawna przyjaciółka z która popsuł mi się dawno kontakt i wiem ze ma dziecko i przyśniło mi się ze ja spotkałam i trzymałam na ramieniu jej dziecko. Trzeciego dnia przyśniło mi się ze w pracy zawołała mnie koleżanka a na korytarzu stał mój ojciec ze swoją nowa kobieta ( mieszający obecnie za granica ) zrobili mi niespodziankę a obok nich stał wózek a w nim ich dziecko o którym mnie dopiero poinformowali ( w życiu prywatnym nie maja razem dzieci ) a dziś przyśniło mi się ze zjawiła się w moim domu dziewczyna z mala dziewczynka która twierdziła ze to dziecko mojego partnera , ze zdradził mnie z