Wyniki wyszukiwania: Mój były

Witam, przyśnił mi się mój były chłopak, którego bardzo kochałam, On leciał na dwa fronty ze mną i z Ukrainką, On twierdził że też coś do mnie czuł, ale wybrał tą drugą, ponieważ

Śniło mi die 2 bylych mój były z dprawnych lat i mój były z którym sie rozstalam kilka dni temu. W tym śnie obaj się biją o mnie. Na koniec jeden ma podbite oko a drugi biegał nagoo. W śnie obaj mnie też kochali i kłócili się o. Mnie

Widziałam we śnie, jak mój były ukochany ucieka ode mnie.

1 sen. Śniło mi się,że byliśmy z moim byłym narzeczonym już po ślubie. Mieszkaliśmy w domu,mieliśmy 3 dzieci. Nagle on powiedział,że ma kogoś. Kazał mi się wyprowadzić. Potem chciał pozbawić mnie praw do dzieci 2. Było to w domu mojej nie żyjącej babci. Też byłam z moim byłym narzeczonym. On przyjmował swoich rodziców w jednym pokoju, ja w drugim moją siostrę i szwagra. W pewnym momencie mój były wszedł do pokoju i zabrał łyżeczki mówiąc,że są jego bo to prezent od jego mamy. Zaczęliśmy się kłócić,ja wyszłam z domu aby ochłonąć. A jak wróciłam to w pokoju siedziała moja właśnie nie żyjąca babcia.

W moim snie znajdował się mój były który chciał zebym do niego wróciła...Starał sie wzioł moje wskazóki do serca,,Po paru dniach okazało się że całował się z mojją przyjaciołka i dalej chciał zebym do niego wrociłą i rzepraszał mnie za to

Jestem w pokoju, w którym zamykają się drzwi bez wewnętrznej klamki. Po ich zamknięciu nie mogę ich otworzyć. Chce krzyczeć z przerażenia, ale rozglądam się i widzę że po lewej są inne drzwi i mogę wyjść przechodząc przez dodatkowy pokój. Czuję wtedy ogromną ulgę. Gdy wychodzę na korytarz spotykam znajomą panią doktor, później schodzę po schodach do jadalni i widzę przy stole kolegów. Siadam z nimi i rozmawiamy. W pewnym momencie przychodzi mój były chłopak, siada obok mnie i mnie przytula. Podoba mi się, że mnie przytula, czuję się bezpieczna.

Śnił mi się mój były chłopak który nie żyje z 9 lat. Był to piękny sen. Tworzyliśmy rodzinę, tylko nie jestem pewna czy mój syn który był również we śnie to było nasze wspólne dziecko czy tylko tak jak w rzeczywistości tylko moje. A więc sen rozgrywał się na osiedlu na którym mieszkam. Sen wydawał się taki realistyczny. Chłopak we śnie był bardzo opiekuńczy całował mnie w czoło. Jak przyszły przyjaciółki to je ugościł i nic nie musiałam robić. We śnie były również sceny zbliżenia, ale wyglądały dziwnie. Przytulaliśmy się, całowaliśmy, wszystko było piękne, ale bałam się takiego całkowitego zbliżenia. Bałam się że zajdę ciążę i zostanę sama, mimo że bardzo pragnęłam tego dziecka, to ciągle przeciągałam to zbliżenie. Na tym sen się skończył. Dodam, że wywołał we mnie mile odczucia po przebudzeniu.

Jadę z mężem drogą do domu. Zatrzymujemy się przy naszym polu, przez drogę przeganiane są nasze krowy. Wyszliśmy z auta, na drodze stoi nasz sąsiad. Stoimy, mąż z nim rozmawia. Krowy goni z jednej strony znajoma moja i męża - ładna blondynka. Z drugiej strony krowy goni mój były chłopak ubrany w garnitur. Znajoma przywitała się i poszła dalej. Były chłopak zatrzymał się obok mnie i męża. Odwróciłam się i przywitałam. Były chłopak pyta czy my rozmawiamy. Mąż przytulając mnie mówi że skoro się znamy należy się przywitać. Koniec.

Na wstępie powiem, że 2 tygodnie temu zakończyłam związek z narcyzem, ja zerwałam. Śniło mi się, że mój były parter wyszedł z łazienki, przychodzi do mnie do kuchni w samej bieliźnie i zauważam, że intensywnie krwawi z krocza. Na początku myślałam, że dostał okres. Na prawdę tak pomyślałam we śnie ;D Jak zwróciłam mu uwagę, że krwawi, obniżył bieliznę i pokazał, że ma ranę od zacięcia się przy goleniu tych miejsc. W ogóle krew była też na podłodze, ciągnęła się za nim od wyjścia z łazienki, a jak pokazał tą ciętą ranę, to z niej wylewała się krew strugami. Rana była głęboka (nie jak od zwykłego zacięcia się maszynką). Jestem ciekawa interpretacji, z góry dziękuję :)