Wyniki wyszukiwania: Przyjaciółka

Sen o przyjaciółce pojawia się często w momencie, kiedy bardzo martwimy się o nią w realnym życiu. Według sennika przyjaciółka pojawiająca się we śnie często jest zapowiedzią jakichś wydarzeń, albo odkrycia pewnych

Jeżeli śni ci się, że śmiejesz się wraz ze swoją przyjaciółką to sen taki oznacza, że bardzo szybko się z nią rozstaniesz.

Zacznijmy od tego, że nie do końca był to sen sam w sobie. Miałam nikłą, ale jednak świadomość wszystkiego. Przechodząc do samych wydarzeń to ważnym aspektem jest że śniąc a raczej będąc postacią w śnie byłam otępiała, stan można w miarę porównać do upojenia alkoholowego. Widziałam i słyszałam wszystko ale często (we śnie) opadała mi głowa, nie mogłam się skupić na żadnym przedmiocie, ciągle czułam niemoc. Byłam wtedy z moją przyjaciółką i koleżanką w jakimś mieszkaniu, będąc ciągle w stanie otępienia, rozmawiałyśmy o czymś po czym zaśmialam się że coś jest za oknem i zobaczyłam coś ale nie byłam w stanie zareagować przez silniejszą ode mnie niemoc, uczucie bezwładności. Nastepnie siedziałam razem z przyjaciółką na fotelach przy biurku pod oknem, było ciemno i mgła, mieszkanie oświetlała słaba smuga światła, panował raczej ponury nastrój. W tle nasi rodzice rozmawiali o czymś i jednym co zapamiętałam było to że zrozumieli że jakiś mężczyzna oszukał nas i podszywa się pod kogoś więc może nam zrobić krzywdę.

W moim snie znajdował się mój były który chciał zebym do niego wróciła...Starał sie wzioł moje wskazóki do serca,,Po paru dniach okazało się że całował się z mojją przyjaciołka i dalej chciał zebym do niego wrociłą i rzepraszał mnie za to

Witam. W minioną noc przyśniło mi się, że odwiedziła mnie moja przyjaciółka, która w tym śnie była w zaawansowanej ciąży i to jeszcze kilka dni po terminie. Spotkanie było dość normalne, rozmawiałyśmy o wózkach i bucikach, pijąc herbatę i zajadając się ciastem. Wieczorem pożegnałyśmy się i odjechała z mężem. Jak zaczęłam sprzątać ze stołu to dostałam SMS, że urodziła, że nawet nie wyjechali z naszego miasta. Rano poszłam do niej do szpitala i cieszyłyśmy się ogromnie. Urodziła syna. Spytałam ją odnośnie imienia "I co? Będzie Staś?" (w prawdziwym życiu chciała nazwać syna po ojcu męża, ale ja przekręciłam to imię, bo spytałam o Stasia, a Staś to imię jej taty). Odpowiedziała "Nie, no co ty. Chyba wybierzemy kompletnie inne imię". Obudziłam się naprawdę szczęśliwa, chociaż bolał mnie kręgosłup, bo przez całą noc nie zmieniłam boku.

Na początku wszystko było normalne, byłam w szkole i stałam sobie na korytarzu z koleżanką i z nią gadałam. Nagle przez korytarz przebiegła moja przyjaciółka ze starszej klasy i powiedziała coś w stylu ,,Mam dzisiaj te ciastka przyjdź potem pod salę 202.". I do tego momentu jest wszystko normalne. Następnie zapomniałam o tych ciastkach i po lekcji zadzwoniłam do niej, aby zapytać czy może przyjść pod bramę przyjaciółki, ale w słuchawce odezwał się płacz. Zapytałam co się stało, a ona powiedziała że ma gorszy dzień i że znów się boi że wszyscy ją znienawidzą. Zdziwiłam się trochę, bo naprawdę to jednak ona mnie zawsze pociesza i to zwykle ja mam ten lęk. Potem zaczęłam jej tłumaczyć że nic się nie stanie, że jest najlepszą osobą jaką znam itd. Potem spotkałyśmy się i dała mi te ciastka które miałam przekazać mojej Druhnie (jestem harcerką w prawdziwym życiu) i okazało się że jest już około 18:30 i spóźniłam się na zbiórkę. Ona powiedziała, żebym już nie szła na te pół godziny i zapytała czy chcę z nią gdzieś

Byłam na imprezie ze znajomymi, widziałam, że mój chłopak rozmawia z moją byłą przyjaciółką gdzieś w oddzielnym pokoju (przez którą w prawdziwym życiu doznałam dużo cierpień). Zostawiłam ich, a po jakichś 2h wróciłam i widzę, że dalej rozmawiają, farbował jej nawet włosy. Wtedy powiedziałam im, że to lekka przesada, że dałam im rozmawiać jak ich zobaczyłam, ale minęły ponad dwie godziny a ja czułam się niewidzialna w oczach chłopaka, który dobrze wiedział, że wolałabym, aby z nią nie rozmawiał. Zostałam całkowicie zignorowana.

Mój sen zaczął się od tego, że uciekałam po różnych osiedlach przed obcą osobą. Była to chyba kobieta, ale nie jestem w stanie do końca stwierdzić, gdyż postać była trochę zamazana. Na dworze było szaro, a gdy przebiegałam po osiedlach było dużo strzelanin między ludźmi w skórzanych kurtkach, a zwykłymi chłopami. Oni też uciekali... A w każdym razie starali się uciec, ale byli mordowani. Kiedy udało mi się uciec, poszłam pod moją starą szkołę, gdzie siedziało kilka znajomych z podstawówki i kilka znajomych z obecnej klasy. Śmiali się ze mnie, a wtedy jedna osoba, wskazując na przyjaciółkę z obecnej klasy powiedziała „ty jej mówisz wszystko, a ona papla i rozpowiada to każdemu" po czym ta osoba zaczęła się śmiać. Nie wytrzymałam, bo moja przyjaciółka też się śmiała. Rzuciłam jej w twarz piłką, ale ona dalej się śmiała! Niestety wybuchłam i krzyczałam o tym jak mnie zawiodła i że zrobiła to wszystko tylko dlatego, że nie miałam czasu z nią wyjść. Gdy wróciłam zapłakana do domu, usiadłam w ogrodzie, gdzie spał

Śnił mi się były ukochany z którym rozstałam się w zgodzie (tak przynajmniej myślałam). Na przywitanie mnie pocałował mimo że we śnie też nie byliśmy razem, ogólnie przez cały sen mnie przytulał i całował, mimo że był jednocześnie z moja byłą przyjaciółką. Rozmawialiśmy, że chcielibyśmy jeszcze raz spróbować, zapytałam się go, czy zerwie z tą dziewczyną i usłyszałam, że potrzebuje jedną do łóżka, a jedną do kochania. Zapytałem się którą osobą bym była w takim układzie, powiedział ze nie wie, mimo to przez cały czas mnie całował i przytulał i mówił słodkie słówka, ale nie mówił kocham. Co ten sen oznacza?

Jestem w wysokim wieżowcu wraz z moją przyjaciółką i innymi nieznajomymi ludźmi. Znajdujemy się w jednym z najwyższych pięter, a ja czuję, że budynek nie stoi mocno w posadach, tylko delikatnie się chwieje, tak jakby kiwał nim wiatr. Czuję się zagrożona, bo wiem, że jak dmuchnie mocniej, to budynek się zawali i zginiemy. Mimo to, nikt nie reaguje na moje ostrzeżenia, dopiero po pewnym czasie jedna nieznajoma dziewczyna przyznaje mi rację, gdy budynek naprawdę poważnie zaczyna się kiwać. W pewnym momencie budynek zawala się, ale ja, moja przyjaciółka i wiele innych osób przeżywamy. Lądujemy na bezludnej plaży, na której zamierzamy spróbować przeżyć i czekać na pomoc. Moja przyjaciółka zaczyna gotować obiad z bulw znalezionych na plaży, ale ja nagle widzę jakichś tubylców, do których podbiegam, by prosić ich o pomoc. Nikt nie biegnie razem ze mną. Sama odchodzę z tubylcami wgłąb wyspy.

Byłam sobie w kinie z moją mamą i moimi 3 przyjaciółkami na filmie o Dżordżownicy. Było 30 minut przed seansem więc wszyszłyśmy do wyjścia i znalazłyśmy się w Biedronce (sklepie). Moja mama dała nam 100 zł. i powiedziała kupcie sobie co chcecie. Moja 1 przyjaciółka kupiła sobie opony do Fiata, 2 przyjaciółka sztylet do ostrzenia tostera a, 3 karmę dla papug i powiedziała, że nakarmi tym swojego psa. Ja za to znalazłam planszówkę o moim idolu (StickyBM) za 384zł. Chciałam to kupić, ale mama się nie zgadzała. Po 3 minutach w końcu się zgodziła i mi ją kupiła. Kiedy obejrzałyśmy film o Dżordżownicy wróciłyśmy do domu i otworzyłam pudło z planszówką.

Zacznijmy od tego ze bardzo rzadko miewam sny a od 4 dni codziennie śnią mi się dzieci. Pierwszy sen dotyczył mnie samej ( nie mam w życiu realnym dzieci ) ze urodziłam dziecko przedwcześnie i było ono jakby w błonach i trzymałam je ciagle w jakiejś misce z woda, później je zgubiłam gdzieś w trawie na łące i nie mogłam znaleść ale miałam tez drugie dziecko zdrowe- noworodka na rękach. Drugiego dnia przyśniła mi się moja dawna przyjaciółka z która popsuł mi się dawno kontakt i wiem ze ma dziecko i przyśniło mi się ze ja spotkałam i trzymałam na ramieniu jej dziecko. Trzeciego dnia przyśniło mi się ze w pracy zawołała mnie koleżanka a na korytarzu stał mój ojciec ze swoją nowa kobieta ( mieszający obecnie za granica ) zrobili mi niespodziankę a obok nich stał wózek a w nim ich dziecko o którym mnie dopiero poinformowali ( w życiu prywatnym nie maja razem dzieci ) a dziś przyśniło mi się ze zjawiła się w moim domu dziewczyna z mala dziewczynka która twierdziła ze to dziecko mojego partnera , ze zdradził mnie z