Dziecko spada ze schodow
Dobry wieczór, śniło mi się, że przede mną po schodach wspinało się małe niemowlę, po chwili te schody nie miały poręczy i dziecko spadło w dół pomiędzy schodami. Nie mogłam dolecieć, żeby to dziecko uratować przed przepaścią. To wszystko widziała moja ciocia i pobiegła w dół. Ja szybko poleciałam na dach i krzyczałam po mojego wujka, żeby przyszedł i zobaczył, co z tym dzieckiem. Miałam przeczucie, że to ich i nie odważyłam się iść na dół, żeby zobaczyć w jakim stanie jest to dziecko bo się bałam. W końcu się obudziłam.