Wyniki wyszukiwania: wannie

Wanna to symbol senny reprezentujący emocje i uczucia związane z rodziną, życiem miłosnym oraz życiem seksualnym. Sam widok wanny oznacza wielkie zmiany i porządki w domu czy życiu. Jeżeli chodzi o dom to zmienią si

Zaczęło się tak że piłem alkohol z jakimiś ludźmi, później obudziłem się z podróbą mojego zegarka u mojej babci na strychu i jakiś gość się pyta czy taki zegarek zgubiłem, schodzę na dół a tam nagle jakaś sala i wesele i ludzie którzy się kłócą jaką bronią będą się zabijac. Później moich znajomych spotkałem i to było na zasadzie, nie wiem jak to powiedziec ale tworzenia jakichś sytuacji i zachowywania się inaczej jakby każdy miał swój scenariusz do odegrania. Potem znalazłem się na jakimś placu i tam moja była dziewczyna i ona mnie przytuliła nagle i jakas jej kolezanka zrobiła nam zdjęcie ale nas na tym nie było widać tylko jakaś inną rzeczywistość. Później znowu się coś stało, jakieś scenariusze i powiedziała że nie jestem juz taki jak dawniej i żeby to się już skończyło i że mi to wyjdzie na plus. Ja pytam co, a ona ze zobaczę. Parę innych osób też tak mówiło, że to się niedługo skończy ale muszę poczekać. Potem nagle znalazłem się w wannie z dziewczyna ktora mi sie podoba i ona wyglądała jak jakaś bogin

Śniło mi się, że uprawiam seks w wannie z dyrektorem szkoły w której pracuje i ktoś mnie podglądał. Zobaczyłam że jest to mój nieżyjący mąż.

We śnie wchodzę do łazienki i widzę układ wanny i mebli z dzieciństwa oraz choinkę całą w pajęczynach. Przybiega mój dwuletni syn i szpera z ciekawości... Nagle widzę jak po jego nodze wspina się duży pająk. Biorę syna na ręce i uciekam do pokoju obok. Widzę siostrę, która mieszka pół kraju dalej w tym pokoju, biorącą spokojna kąpiel w wannie. Zapamiętałam ten sen tak dobrze jak żaden, być może dlatego że okropnie brzydzę się pająkami...

Śniło mi się, że musiałam z dziećmi zmienić miejsce zamieszkania. Kiedy to zrobiłam okazało się że miejsce w którym mieszkaliśmy było hotelem. Zmieniłam kolor włosów na tęczowy, gdy tak naprawdę mam czarno-czerwone. Niby nic takiego dziwnego się nie działo dopóki nie weszłam do łazienki, gdzie w wannie pełnej wody były 2 ptaki. Rozmawiałam wtedy przez telefon. Na dnie wanny była sikorka, a na tafli kruk. Sikora z tego co pamiętam chyba utonęła, a kruk pływał, ale w pewnym momencie też zaczął tonąć. Wyciągnęłam go i zrobiłam mu masaż serca i ożył. Ni z tego ni z owego pojawił się we śnie ojciec dzieci. A kruk zamienił się w ciemnobrązowego amstaffa o białym pysku. Zaczęłam opowiadać ojcu moich dzieci co się wydarzyło, że pies to niezły psotnik, ale nie wspominałam że był krukiem. Pies do rany przyłóż, kochany, oddany i uwielbiający kąpiele i wodę. Kiedy zawołałam psa po imieniu (imienia niestety nie pamiętam, ale zaczynało się na literę K), by pokazać go mężowi, ten podszedł do niego i chwilę obwąchiwał. Po